Tym razem szukałem sylwestrowego obrazka, ale również nie było łatwo. Ten, podobnie jak świąteczny, jest dosyć od biedy. Tak czy siak, jak widać, imprezowanie z Arnoldem może przyprawić o mdłości, zielony kolor twarzy i prośby o przedwczesne zakończenie zabawy. Nawet jeśli Arni miał przeszczep skóry na udzie.
W przyszłym tygodniu (i roku) mam zamiar skombinować jakiś inny tytuł do publikowania i opisywania tutaj. Przecież złych komiksów jest bardzo wiele. Pamiętam, że kiedyś miałem bardzo paskudny komiks z serii Z Archiwum X, ale niestety gdzieś znikł (pewnie w śmietniku - młody człowiek był i głupszy). Ale być może w jakimś antykwariacie komiksowym by się znalazł. Jeżeli macie sugestie jakichś innych fatalnych tytułów, piszcie w komentarzach albo na najgorszykomiks (at) gmail.com. Postaram się wówczas zdobyć owe dzieła.
czwartek, 31 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
witam.
OdpowiedzUsuńjeden tytuł: wirus.
zapewniam, że gorszego komiksu nigdy nie było, nie ma i nie będzie. przynajmniej na tej planecie. polecam gorąco. kopalnia tematów.
http://www.allegro.pl/item849286245_komiks_sciene_fiction_wirus.html
9 zł. to jak za darmo.
Super! Wielkie dzięki! Akurat na tej aukcji są jakieś dziwne koszty przesyłki ale widzę, że i na innych można to dostać. Się zainteresuję.
OdpowiedzUsuńBył swego czasu taki polski (PRL) komiks jak „Pilot śmigłowca”. Zanim wziął go w rękę ktoś dorzeczny, rysował go chyba jakiś amator. Miałem kiedyś w rękach jakiś numer, było to tak fatalne, że opisać się nie da. Nie szło ludzi od siebie odróżnić. Nie wiem, czy to były pierwsze odcinki (rysowane przez kogoś innego), czy jakiś incydent/wpadka, czy może zostało to potem na nowo narysowane? Bo normalnie ta seria miała niezły poziom.
OdpowiedzUsuń