Brzmi niewiarygodnie, ale to jest nadal Arnold (z prawej, oczywiście). Tym razem wygląda niemal identycznie jak Jet Li. Być może ta transformacja umożliwiła zadanie potężnego, wytrącającego pistolety ciosu w pachę.
Mam taką propozycję, nie wiem czy na Blogspocie się tak da, ale na Onecie można było ustawić nowe posty na dole, a stare na górze. Ponieważ blog nie będzie prowadzony w nieskończoność (w końcu sprzedasz ten komiks), a czytelnicy muszą najpierw zaznajomić się z opisem sytuacji, lepiej będzie gdy na górze będzie wpis z wyjaśnieniem tego, a nowe obrazki na samym dole.
Chociaż... możesz pokomentować trochę więcej, przyjemnie się czyta te podpisy...
Założenie ogólne jest takie, że w miarę regularnie pojawiać się tu będzie kadr z jakiegoś komiksu wybitnego inaczej, wraz z objaśnieniem co się na nim znajduje. A od czego się zaczęło, można przeczytać tutaj.
Mam taką propozycję, nie wiem czy na Blogspocie się tak da, ale na Onecie można było ustawić nowe posty na dole, a stare na górze. Ponieważ blog nie będzie prowadzony w nieskończoność (w końcu sprzedasz ten komiks), a czytelnicy muszą najpierw zaznajomić się z opisem sytuacji, lepiej będzie gdy na górze będzie wpis z wyjaśnieniem tego, a nowe obrazki na samym dole.
OdpowiedzUsuńChociaż... możesz pokomentować trochę więcej, przyjemnie się czyta te podpisy...
Zobaczymy jak będzie z tym czasem prowadzenia bloga :) Wyjaśnienie ogólne zamieszczę na razie z boku.
OdpowiedzUsuń