sobota, 6 lutego 2010

Introducing: Aliens Labirynt

Czas na przedstawienie kolejnego tytułu. Aliens Labirynt, czyli "dlaczego w cyklu wydawniczym zaginął podtytuł Ludzie-Kartofle".

Praktycznie każda postać tu się pojawiająca wydaje się mieć twarz wyciosaną z bulwy podstawowego źródła skrobi na większości polskich stołów. A wiecie, że cały nadziemny pęd (łodyga, liście, kwiaty i owoce) ziemniaka są trujące? Wracając jednak do pana w żółtawym mundurze. Albo ma prawe ramię długości 40 cm, albo (przyjmując, że to jednak jest opieranie się o ścianę) jego dłoń (tutaj perspektywicznie zmniejszona) jest mniej więcej 2 razy większa od jego głowy. Nie dziwne, że pan chce poznać najnowsze wyniki badań.

1 komentarz: